Obecnie na wolności żyje około 250 danieli mezopotamskich. W latach 40 ubiegłego wieku gatunek ten uznawano za wymarły. Na szczęście udało się odkryć niewielką populację na pograniczu iracko-irańskim. Ich głównym zagrożeniem są konflikty zbrojne, utrata siedlisk i kłusownictwo. Na szczęście dzięki intensywnej ochronie obserwowany jest wzrost ich liczebności.
Żyjące obecnie w ogrodach zoologicznych daniele mezopotamskie są potomkami 3 osobników, które szach Iranu podarował hrabiemu Georgowi von Opel (współwłaścicielowi firmy o tej samej nazwie), w podzięce za zorganizowanie ekspedycji, która odkryła ostatnią żyjącą populację tego gatunku. Odżywiają się głównie liśćmi, młodymi pędami i korą. Są nieco większe od danieli zwyczajnych, a ich poroże nie przybiera łopatowatego kształtu.
Daniele mezopotamskie to idealny przykład gatunku, który przetrwał dzięki wsparciu ogrodów zoologicznych.