Motylarnia w Orientarium ZOO Łódź

Kategoria:

Bujna roślinność i latające motyle. Prawdziwa dżungla w łódzkim zoo już otwarta.

Motyle we wszystkich kolorach, małe, średnie i te wielkości całej dłoni! Te najpiękniejsze owady świata zamieszkały w specjalnym namiocie sferycznym w Orientarium ZOO Łódź. Kopułę nowoczesnej motylarni widać już z daleka. Postawiono ją tuż obok zewnętrznego wybiegu niedźwiedzi malajskich. Barwne owady będzie można obserwować w ogrodzie niemal do końca września.

Specyficzny zapach

Zapach to coś, co będzie bardzo charakterystycznym elementem tego miejsca. Motyle żywią się m.in. nektarem, który sami robimy, ale także owocami! Żeby przyciągnąć owady, owoce muszą mieć odpowiedni zapach, a więc musi zacząć się już proces fermentacji. – mówi Tomasz Jóźwik, członek zarządu Orientarium ZOO Łódź- zapach dla motyli odgrywa bardzo istotną rolę. Poza tym istotne są też kolory. Niektóre owady preferują czerwony, inne żółty a jeszcze inne wybiorą niebieski.

Ciepło, cieplej, gorąco!

By motyle mogły się rozwijać potrzebują odpowiednich warunków. Niezbędne jest światło słoneczne, dlatego też dach motylarni jest przezroczysty. Wszystko po to, by jak najwięcej promieni słonecznych mogło wpadać do środka. Gdyby lato okazało się deszczowe i zimne, łódzką motylarnię wyposażono w specjalne lampy i grzejniki, które będą przez cały czas utrzymywały odpowiednie warunki. Nie mamy za to wpływu na warunki baryczne – dodaje Jóźwik – motyle czują, kiedy zbliża się burza, nawet jeśli nie widać tego jeszcze na niebie. Są wtedy mniej ruchliwe, chowają się by uniknąć ewentualnego przemoknięcia.

Nie dotykaj!

Motyle, które można zobaczyć w łódzkiej motylarni pochodzą z różnych stron świata. Na miejscu można zobaczyć tez cały cykl życia owadów, przyjrzeć się ich kokonom i dorosłym osobnikom. Najważniejsze to nie dotykać motyli – dodaje Barbara Wicińska kierownik działu hodowlanego Orientarium ZOO Łódź – to zdecydowanie skraca życie tych pięknych owadów. To delikatne istoty, każde dotknięcie ich skrzydeł sprawia, że strącany jest z nich pyłek. A on jest niezbędny do tego, by motyle mogły się w ogóle poruszać.