Psy leśne tylko w łódzkim ZOO
Tequila – samica psa leśnego, która w łódzkim ZOO zamieszkała kilka miesięcy temu, doczekała się towarzysza. Dołączył do niej Chip i od razu przypadł jej do gustu.
Chip przyjechał do Łodzi z Czech, z ogrodu zoologicznego w Igławie. Urodził się w ZOO w angielskim Chester. Teraz ma misję w Łodzi – stworzyć parę z Tequilą. Są duże szanse na sukces. 5-letni Chip wpadł w oko o rok młodszej Tequili. Para od pierwszego dnia świetnie się ze sobą dogaduje.
Psy leśne tylko w łódzkim ZOO
Psy leśne, zwane również pakożerami, to przedstawiciele rodziny psowatych pochodzących z Ameryki Południowej. Zamieszkują tereny leśne w okolicach zbiorników wodnych. Są wyśmienitymi pływakami, dzięki błonie pławnej między palcami.
W skład diety pakożerów wchodzą różnego rodzaju gryzonie – w tym paki – stąd ich nazwa. – Zwierzęta te tworzą duże stada rodzinne. Łącząc siły te niepozorne drapieżniki są w stanie upolować dużo większą ofiarę niż wskazywałyby na to ich rozmiary. Stado jest w stanie skutecznie złapać kapibarę, nandu, a nawet tapira. Psy leśne aktywne są głównie w ciągu dnia. Noce spędzają w zmurszałych pniach lub norach wykopanych przez pancerniki. Co ciekawe, ich mocz, którym znaczą teren, rozpylając go stojąc na przednich nogach, ma zapach octu – stąd niekiedy pojawia się kolejna nazwa tego gatunku – pies octowy – podkreśla Michał Gołędowski, edukator z łódzkiego ZOO.
Pakożer – gatunek zagrożony wyginięciem
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody opisuje gatunek ten jako bliski zagrożenia, stąd też ważna jest hodowla pakożerów w ogrodach zoologicznych. W naturze liczebność populacji psów leśnych stale maleje. Głównym zagrożeniem jest utrata siedlisk – na rzecz pastwisk dla bydła i plantacji soi oraz niewystarczająca baza pokarmowa, spowodowana kłusownictwem. Problemem są także choroby roznoszone przez zdziczałe psy domowe.
Łódzki ogród rozpoczyna hodowlę tego szczególnego gatunku. Tequila przyjechała do łódzkiego zoo z Pragi, kilka miesięcy temu. Teraz doczekała się partnera. Psy leśne można zobaczyć na nowym wybiegu mieszczącym się tuż przy basenie zewnętrznym ariranii – również jedynych w naszym kraju.
